Post by k***@poczta.onet.plZatem narzędziownia nie równa się wypożyczalni narzędzi.
Pisząc ,,narzędziownia'' mam na myśli zakład zajmujący się usługowo
wytwarzaniem narzędzi (form, tłoczników). Ostatnio przyjęło się,
że wszelkie zakłady usługowo wykonające obróbkę mechaniczną nazywane są
,,narzędziowniami'' choć często wykonują nie narzędzia, a - ogólnie -
części maszyn. Oznacza to chyba potencjalną możliwość wykonwyania tego
rodzaju prac, i posiadanie parku maszynowego jakim zwyczajowo dysponują
narzędziownie w dużych zakładach oraz nastawienie się na jednostkowe
zlecenia (w dużych zakładach narzędziownia poza narzędziami często
wykonuje drobne jednostowe prace, które wymagały by zaangażowania kilku
wydziałów produkcyjnych np.: toczenie + frezowanie + szlifowanie).
Podsumowując - nazwa nie jest może w stu procentach ścisła, ale
intuicyjnie zrozumiała. Nie widzę też innego wygodnego określenia tego
typu firmy. Nie jest to napewno ,,zakład ślusarski'' bo to raczej
miejsce gdzie wytwarza się ogrodzenia przy użyciu pilnika i szlifierki
kątowej. Najbliższe było by chyba ,,zakład obróbki mechanicznej'', ale
po pierwsze bardzo niewygodne w użyciu, a po drugie nie określa
jednostkowego charakteru produkcji który niesie ze sobą nazwa
,,narzędziownia''.
Mam nadzieję, że moje intencje są obecnie jasne.
Pozdrawiam,
Maciek