Post by Marcin DebowskiPost by J.FA i tak mogą być. Albo trzeba korygować obrazki, albo linia horyzontu
będzie pofalowana i z dzióbkami. Ale bez przeskoków.
Ufam, że nie, bo zniekształcasz poszczególne obrazy rozciągając bądź
kurcząc raczej po pewnych liniach (części nakładające się) niż podług
pewnych punktów. Punkty mają się zgadzac, ale nie na zasadzie, że
chwycisz taki i przeciągniesz jak kisiel.
Punkty może i dobierzesz, ale jak linia horyzontu wygląda tak
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dystorsja
A ty/program o tym nie wie, i nie skoryguje, to na połączeniu dwóch
obrazków będą łuki i dzióbki.
Post by Marcin DebowskiPost by J.FPost by Marcin DebowskiPost by J.FA potem, przy prezentacji na ekranie, trzeba zdjęcia odpowiednio
zdeformowac.
Post by Marcin DebowskiChrome i Chromium nie mają tego problemu.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
przestałem rozumiec. To oglądane w Chrome
https://tinyurl.com/2aftjbr4
nie ma przeskoków na linii horyzontu?
FF
https://imgur.com/EkV3I7J.png
Chrome
https://imgur.com/NjuDCic.png
Przeskoki są w obu, FF pofalowuje horyzont
A to u mnie, Firefox na Windows, obraz wygląda jak u Ciebie na chrome.
Piekna, równa linia horyzontu, na oko to nawet prosta.
Post by Marcin DebowskiPost by J.Fczy horyzont od przeskoku do przeskoku linią prostą jest,
bo przyznaję, ze w FF lekka krzywizna zdaje się być - taka na piksel.
No i nie jest ta linia piozioma, tylko skośna, w kazdym fragmencie
inaczej.
Może linuksowy bruździ co wynika z jakiś właściwosci sterowników i
procedur dotyczących określonych transformacji graficznych?
Na to wychodzi, ale na mój gust coś za mocno.
Chyba że ... to podzielone na małe zdjęcia, i wszędzie tam, gdzie
załamanie, to się zdjęcie zmienia, a FF/linux sobie nie radzi z
transformacją obrazu.
Bo tylko horyzont taki połamany, niżej jakby nie.
I jeszcze - jak sobie wycentruje ten budynek z zielonym dachem, to
widzę go pod całkiem innym kątem. Tak jakbyś mial ujęcia z innej
pozycji drona, albo przesunął ten budynek na prawą stronę, i zrobił
wycinek prawej częsci ekranu.
Post by Marcin DebowskiPost by J.FPost by Marcin Debowskiilośc stopni wynikającą kąta widzenia kamery i proces się powtarza, aż
zaliczy pełen obrót wokół osi. Tak, że to jest w zasadzie jak na piłce.
Taka sfera. Przynajmniej w trybie sfery, bo jest tez i tryb Panoramy
Racławickiej.
Nie od dzis wiadomo, ze sferę sie trudno przenosi na płaskie obrazy,
a szczególnie prostokątne.
Więc musi to być ciekawie zapamiętane, i ciekawie prezentowane, tzn
przekształcane dla ekranu.
Może nie aż tak bardzo. Ekran jest traktowany jak wycinek tej sfery. Są
znieksztacenia bo nie jest, ale można to np. zrobić wyobrażając sobie
ekran jako projekcję fragmentu sfery na postokąd. Nie wydaje się to być
jakieś karkołomne obliczeniowo.
Najpierw musisz sobie jakos te obrazki rozmiescic. Niczym bryty na
piłce ? Czy trapezy?
Jak na FF zejde z widokiem w dół (pionowo w dół), to nawet przez
chwilę widac łuki między kolejnymi zdjęciami - są mniej ostre,
potem sie jakość poprawia. Zwolnić internet, albo nawet wtyczk wyjąć,
aby zobaczyć dokładnie ?
J.