Discussion:
Pomysł na czujnik przeciążenia siłownika.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Marek
2024-07-29 10:08:19 UTC
Permalink
Może ktoś zna jakiś gotowiec by nie wymyślać koła. Do el. siłownika
liniowego (taki uniwersalny stosowany do rozkładania foteli, okien
itp) muszę dorobić wykrywanie przeciążenia. Pomiar prądu silnika
odpada bo tam jest bardzo duży moment na przekładni i prąd owszem
ciut rośnie ale dopiero po zbyt znacznej sile jaką chcę wykrywać.
Widzę to tak, że wystarczy wyłącznik krańcowy (jego sprężyna
wystarczy tu jako kontra, to ma być delikatne) umocowany w jakieś
przejściówce mocowanej do uchwytu siłownika, który ma mocowanie
wahliwie na kształtowniku typu C. Czyli wyłącznik w czymś o co się
mocowanie siłownika "rozeprze". Wykrywanie przeciążenia musi być
tylko w kierunku rozpierania siłownika.
Nie wiem.. jakieś dwa krótkie okrągłe lub kwadratowe profile
(kwadratowe prostsze do zrobienia otworów po bokach) profile wsuwane
jeden w drugi i gdzieś w środku wyłącznik który klika jak profile się
wsuną do końca. Oczywiście z blokada na wysunięcie. Ruch swobodny
kilka mm na kliknięcie wyłącznika.
--
Marek
Robert Wańkowski
2024-07-29 10:11:35 UTC
Permalink
Post by Marek
Może ktoś zna jakiś gotowiec by nie wymyślać koła. Do el. siłownika
liniowego (taki uniwersalny stosowany do rozkładania  foteli, okien itp)
muszę dorobić wykrywanie przeciążenia. Pomiar prądu silnika odpada bo
tam jest bardzo duży moment na przekładni i prąd owszem ciut rośnie ale
dopiero po zbyt znacznej sile jaką chcę wykrywać. Widzę to tak, że
wystarczy wyłącznik krańcowy (jego sprężyna wystarczy tu jako kontra, to
ma być delikatne) umocowany w jakieś przejściówce mocowanej do uchwytu
siłownika, który ma mocowanie wahliwie na kształtowniku typu C. Czyli
wyłącznik w czymś o co się mocowanie siłownika "rozeprze". Wykrywanie
przeciążenia musi być tylko w kierunku rozpierania siłownika. Nie wiem..
jakieś dwa krótkie  okrągłe lub kwadratowe profile (kwadratowe prostsze
do zrobienia otworów po bokach) profile wsuwane jeden w drugi i gdzieś w
środku wyłącznik który klika jak profile się wsuną do końca. Oczywiście
z blokada na wysunięcie. Ruch swobodny kilka mm na kliknięcie wyłącznika.
Mechanicznie prościej zamontować tensometr.


Robert
J.F
2024-07-29 11:32:23 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Marek
Może ktoś zna jakiś gotowiec by nie wymyślać koła. Do el. siłownika
liniowego (taki uniwersalny stosowany do rozkładania  foteli, okien itp)
muszę dorobić wykrywanie przeciążenia. Pomiar prądu silnika odpada bo
tam jest bardzo duży moment na przekładni i prąd owszem ciut rośnie ale
dopiero po zbyt znacznej sile jaką chcę wykrywać. Widzę to tak, że
wystarczy wyłącznik krańcowy (jego sprężyna wystarczy tu jako kontra, to
ma być delikatne) umocowany w jakieś przejściówce mocowanej do uchwytu
siłownika, który ma mocowanie wahliwie na kształtowniku typu C. Czyli
wyłącznik w czymś o co się mocowanie siłownika "rozeprze". Wykrywanie
przeciążenia musi być tylko w kierunku rozpierania siłownika. Nie wiem..
jakieś dwa krótkie  okrągłe lub kwadratowe profile (kwadratowe prostsze
do zrobienia otworów po bokach) profile wsuwane jeden w drugi i gdzieś w
środku wyłącznik który klika jak profile się wsuną do końca. Oczywiście
z blokada na wysunięcie. Ruch swobodny kilka mm na kliknięcie wyłącznika.
Mechanicznie prościej zamontować tensometr.
W sensie "czujnik siły"? Pewnie tak, bo sam tensometr to dopiero
ćwierćprodukt.
Jakies strasznie tanie czujnik mają chinczycy, bo jesli potrafią
zrobić wagę z 4 czujnikami w kazdej nóżce i to za 5-10$, to szacunek.

Z drugiej strony - jeśli to ma być zabezpieczenie, to istotnie jakas
spręzyna i wyłącznik. Może być na mocowaniu siłownika, albo na
mocowaniu silnika, czy nawet przekładni ...

J.
Robert Tomasik
2024-07-29 22:15:53 UTC
Permalink
Post by Marek
Może ktoś zna jakiś gotowiec by nie wymyślać koła. Do el. siłownika
liniowego (taki uniwersalny stosowany do rozkładania  foteli, okien itp)
muszę dorobić wykrywanie przeciążenia. Pomiar prądu silnika odpada bo
tam jest bardzo duży moment na przekładni i prąd owszem ciut rośnie ale
dopiero po zbyt znacznej sile jaką chcę wykrywać. Widzę to tak, że
wystarczy wyłącznik krańcowy (jego sprężyna wystarczy tu jako kontra, to
ma być delikatne) umocowany w jakieś przejściówce mocowanej do uchwytu
siłownika, który ma mocowanie wahliwie na kształtowniku typu C. Czyli
wyłącznik w czymś o co się mocowanie siłownika "rozeprze". Wykrywanie
przeciążenia musi być tylko w kierunku rozpierania siłownika. Nie wiem..
jakieś dwa krótkie  okrągłe lub kwadratowe profile (kwadratowe prostsze
do zrobienia otworów po bokach) profile wsuwane jeden w drugi i gdzieś w
środku wyłącznik który klika jak profile się wsuną do końca. Oczywiście
z blokada na wysunięcie. Ruch swobodny kilka mm na kliknięcie wyłącznika.
Przeanalizuj, jak działa zapalnik naciskowy. Tam jest kulka podparta
sprężynką, która jest w otworku obudowy. Sprężyna podpierająca zapalnik
jest liniowa. Jak nacisk przekroczy6 zaprogramowany, to dopiero kulka
sprzęga to z korpusem - i u Ciebie zaświeci kontrolka - bo mina
wybucha, ale chyba ne o to chodzi.
--
(~) Robert Tomasik
Marek
2024-08-02 10:44:54 UTC
Permalink
On Tue, 30 Jul 2024 00:15:53 +0200, Robert Tomasik
Post by Robert Tomasik
Przeanalizuj, jak działa zapalnik naciskowy.
Zrobiłem to ze zwykłego prostokątnego zawiasu meblowego. Jedna
sprężyna, śruba blokująca rozwarcie i przełącznik tact. Działa jak
należy.
--
Marek
Loading...