Adam Moczulski
2009-02-18 13:36:40 UTC
Kupiłem szybkowar. Szybkowar pewnego razu wywalił całą swoją gorącą
zawartość bokiem przez uszczelkę. Reklamowałem. Serwis odesłał mi
odpowiedź, że urządzenie działa prawidłowo. W odpowiedzi też zostałem
poinformowany, iż zawór bezpieczeństwa, to coś takiego z czego uchodzi
para podczas normalnej pracy urządzenia, a nie jak mi się wydawało, że
jest to coś co wywala wszystko w górę gdy zawór główny się zatka.
Piszę sobie teraz pisemko do PIHu. Ale znając chęć do pracy jakie mają
tego typu instytucje wobec wielkich sieci handlowych obawiam się że bez
podania jakichś przepisów obowiązującego prawa palcem nie kiwną. Czy
orientujecie się czy urządzenia pracujące pod ciśnieniem nie powinny
mieć atestów ? Ciśnienie tu niewielkie, ale wystarczająco niebezpieczne.
zawartość bokiem przez uszczelkę. Reklamowałem. Serwis odesłał mi
odpowiedź, że urządzenie działa prawidłowo. W odpowiedzi też zostałem
poinformowany, iż zawór bezpieczeństwa, to coś takiego z czego uchodzi
para podczas normalnej pracy urządzenia, a nie jak mi się wydawało, że
jest to coś co wywala wszystko w górę gdy zawór główny się zatka.
Piszę sobie teraz pisemko do PIHu. Ale znając chęć do pracy jakie mają
tego typu instytucje wobec wielkich sieci handlowych obawiam się że bez
podania jakichś przepisów obowiązującego prawa palcem nie kiwną. Czy
orientujecie się czy urządzenia pracujące pod ciśnieniem nie powinny
mieć atestów ? Ciśnienie tu niewielkie, ale wystarczająco niebezpieczne.
--
Pozdrawiam
Adam
Pozdrawiam
Adam